Rozmowa kwalifikacyjna - przydatne wskazówki



Kiedy doczekaliśmy się już zaproszenia na rozmowę kwalifikacyjną warto się na nią przygotować.Najważniejsze to zrobić dobre wrażenie na potencjalnym pracodawcy. Trzeba się ubrać schludnie, nie wolno narzekać na swojego byłego szefa oraz trzeba wyglądać na osobę zainteresowana rozmową;]


Kilka ważnych wskazówek:

- Warto zapoznać się z historią firmy, jej działalnością, realizacjami. Na rozmowie często pada pytanie co wiemy o danej firmie, jej działalności itp.

- Należy przynieść wydrukowane swoje Cv; jeżeli mamy to można przedstawić referencje z poprzednich firm.

- Kwestia ubioru  powinna być oczywista lecz okazuje się , że czasami są z tym problemy. Strój musi być wygodny; ubranie musi być dopasowane: ani za małe ani za  duże. Ubranie i buty oczywiście muszą być wyczyszczone i schludne. Strój nie może być wyzywający ani szokujący (chyba, że jest się artystą;]).
Generalnie wszystkie elementy naszego ubioru powinny być schludne i czyste i w miarę eleganckie. Oczywiście w każdej branży obowiązuje inny dress code; inaczej też na rozmowę kwalifikacyjną może się ubrać projektant a inaczej zbrojarz.
- Kto pierwszy podaje rękę? Zawsze pierwszy wita się pracodawca niezależnie od wieku i płci.

- Najczęściej pracodawca wskazuje miejsce gdzie mamy usiąść. Jeżeli jednak tak się nie stanie obowiązują typowe zasady savoir vivre.

- Należy poruszać się pewnie i zdecydowanie; nie można sprawiać wrażenia osoby przestraszonej. Wiadomo, że sytuacja jest dość stresująca ale warto postarać się to ukryć. Uśmiech (oczywiście niezbyt nachalny) na pewno też będzie pomocny.

- Jeżeli na rozmowie zaproponowano nam coś do picia nie należy odmawiać no chyba, że do zaoferowania jest tylko kawa a akurat nie gustuje się w tym napoju.

A ogólnie mówiąc: kultura, kultura i jeszcze raz kultura.

1 komentarz:

  1. Najważniejsza sprawa to szczery uśmiech i pewność siebie. Podświadomie bardziej lubimy osoby uśmiechnięte i zadowolone z życia, niż wiecznych smutasów.
    Oczywiście nic na siłę, nie silmy się na sztuczny uśmiech :)

    OdpowiedzUsuń